Przejdź do treści stronyPrzejdź do menu strony

Marcin Zdunik

FRYDERYKI 2022

 - za płytę "Words of Mystery. Music for choir and cello"

- za płytę "Paweł Mykietyn -  II Koncert na wiolonczelę i orkiestrę symfoniczną, Hommage à Oskar Dawicki"

 

 

Polski wiolonczelista, solista i kameralista. Wykonuje muzykę od renesansu po dzieła najnowsze, improwizuje, aranżuje i komponuje. Zapraszany do udziału w prestiżowych festiwalach muzycznych – BBC Proms w Londynie, Progetto Martha Argerich w Lugano oraz Chopin i Jego Europa w Warszawie.

 Zobacz więcej

Multimedia

 

Zobacz więcej

Dyskografia

Oszałamiająca technika, wirtuozowski wdzięk i podziwu godna różnorodność zainteresowań wyróżniają tego młodego artystę.
Adam Suprynowicz
Paszporty Polityki 2009
Przygotowane z wrażliwością transkrypcje Bachowskich chorałów Dębicza i Zdunika zostały przedzielone improwizowanymi odpowiedziami wykonawców, a kierunek emocji i stylistyki, który obierają często zabiera nas w podróż na zaskakująco głębokie i nowe muzyczne wody.
Charlotte Gardner
Gramophone
www.gramophone.co.uk
Największe emocje wzbudził chyba koncert finałowy, przedstawiający wielki repertuar XX wieku. [..] Zwieńczeniem wieczoru, a nawet całego festiwalu, był dla mnie The Protecting Veil Tavenera, z solową partią wybitnego już młodego wiolonczelisty Marcina Zdunika. Jego instrumentalny śpiew obrazujący łzy Maryi (utwór nawiązuje do prawosławnego Święta Ochronnego Welonu Matki Bożej) miał w sobie prawdziwą artystyczną i duchową głębię.
Monika Partyk
Ruch Muzyczny 10/2014
(...)największy jednak zachwyt wywołał świetny wiolonczelista Marcin Zdunik.
Józef Kański
Ruch Muzyczny 10/2014
Osiemnastoletni Polak, Marcin Zdunik w pełni oczarował publiczność podczas koncertu laureatów. W Sonacie Luigi Boccheriniego urzekał fajerwerkami wirtuozerii instrumentalnej, ale także pięknym, ciepłym pełnym delikatności brzmieniem. To poeta wiolonczeli.
E. von Reinhold
(...) na pierwszy plan wybiła się prześlicznie śpiewająca wiolonczela Marcina Zdunika, przez co wiele epizodów Koncertu ukazało się w nowym zupełnie swietle. Zdunik to niewątpliwie jeden z największych talentów wsród naszych młodych wiolonczelistów (...)
Józef Kański
Ruch Muzyczny, 12.07.2009
Wersja Kaprysów 13-24 Paganiniego Marcina Zdunika okazała się sensacją: niezależna, dowcipna i niemniej wirtuozowska partia wiolonczeli zamienia znane utwory w zupełnie nowe, frapujące doznanie muzyczne.
Stringtime NiederRhein, sierpień 2007
Traktował swój instrument jako medium zdolne wyrazić dźwiękami dramatyczną złożoność muzycznego i ludzkiego świata.
Małgorzata Komorowska
Ruch Muzyczny
Jego interpretacje były zawsze dopracowane retorycznie, artykulacyjnie, intonacyjnie. Fascynująca jest łatwość, z jaką realizuje on pomysły muzyczne, jak świetliście i delikatnie potrafi współpracować z wiolonczelą i jak chętnie daje mu ona wszystko, o co prosi.
Dominik Połoński
Ruch Muzyczny, 2007
Z pewnością należy się Marcinowi Zdunikowi nagroda za najpiękniejszy dźwięk w Wariacjach Rokoko Piotra Czajkowskiego, wielką wyobraźnię brzmieniową , dojrzałość muzyczną i doskonałą technikę
Julia Gaß
Ruhr Nachrichen 13. 10.2008
Młody wiolonczelista o fenomenalnej wrażliwości, wyobraźni muzycznej i możliwościach technicznych. Nie jest to zwykły odtwórca, lecz artysta ,,twórczy” – prezentujący często własne, mistrzowskie transkrypcje i kompozycje (kapitalne opracowania kaprysów Paganiniego, sonat skrzypcowych Bacha czy dzieł Ravela). Już laureat wielu prestiżowych konkursów i gwiazda światowych sal koncertowych. Gra pięknie, mądrze i – co najważniejsze – prawdziwie.
Adrianna Ginał
Paszporty Polityki 2009
Na oddzielne superlatywy zasługuje zarówno wykonanie jak i samo opracowanie na skrzypce i wiolonczelę szesnastu (nr 9 – 24) Kaprysów. Marcin Zdunik okazał się nie tylko znakomitym wirtuozem wiolonczeli, godnym niemniejszego podziwu niż skrzypek, ale równie wrażliwym, obdarzonym zdawałoby się nieograniczoną inwencją, kompozytorem. Jego Kaprysy Paganiniego to zupełnie nieraz nowe utwory, jak np. Kaprysy nr 12, 15 (połączony w całość z następnym). Kaprys nr 17 to najwyższej próby wirtuozowska kameralistyka, gdzie partia wiolonczelowa jest całkowicie partnerska w stosunku do skrzypcowego pierwowzoru; tego typu rozwiązań jest znacznie więcej wśród tych opracowań. Na szczególną uwagę zasługują też liczne środki uwypuklające kolorystykę, wprowadzające elementy humorystyczne i wytrawny muzyczny dowcip (np. Amoroso Kaprys 21, partia wiolonczeli), a także „podkładanie” pod partie figuracyjne skrzypiec nowych tematów melodycznych w partii wiolonczeli.
Stanisław Olędzki
Ruch Muzyczny, Wokół Koncertów Filharmonii Podlaskiej, luty 2008